5 najlepszych chińskich smartfonów równie dobrych jak iPhone

Chiński producent zapewnia, że ​​użytkownicy iPhone'a będą mieli podobne wrażenia podczas korzystania z ich nowego produktu i że podobnie jak Apple dbają o bezpieczeństwo i prywatność swoich użytkowników. Aby zwabić do siebie posiadaczy iPhone'ów, firma uruchomiła promocję: wymień swój „apple” smartfon na zniżkę na zakup Meizu 18 lub 18 Pro, a także otrzymaj słuchawki Meizu Pop 2 TWS za darmo.

Charakterystyki techniczne chińskiej nowości są naprawdę imponujące: potężne aparaty (szczególnie cieszy przedni 44 MP), dobry ekran AMOLED o częstotliwości 120 Hz i rozszerzonym zakresie dynamiki, duża ilość pamięci oraz UFS 3.1 i LPDDR5. A także moduł NFC, który może służyć nawet jako kluczyk do samochodu. Smartfon może równie dobrze stać się pełnoprawnym zamiennikiem iPhone'a dla tych, którzy są zmęczeni przepłacaniem za markę i gotowi do eksperymentowania.

Nowość z Chin z kamerą mikroskopową, mocnym procesorem na pokładzie i dużą przekątną w połączeniu z niską wagą. Urządzenie jest lżejsze od iPhone'a 12 Pro Max, pomimo zwiększonej pojemności baterii i podobnej wielkości ekranu.Aparat w normalnych warunkach nie ustępuje iPhone'owi, a moduł mikroskopu jest uważany za ekskluzywną atrakcję chińskiego telefonu. Używając go (pod warunkiem dobrego światła i bezruchu obiektu i smartfona) można zobaczyć strukturę wyświetlacza, splot nitek w tkaninie, pory na liściu drzewa.

Urządzenie wyróżnia się nie tylko aparatem i wydajnością, ale także ergonomią. Producent umiejętnie pozbył się obszaru obudowy – przy równych przekątnych wyświetlacza Oppo udało się osiągnąć znacznie mniejszą wagę – 193 gramy w porównaniu do 228 gramów iPhone’a 12 Pro Max. Cena tego chińskiego smartfona jest niższa od najnowszego iPhone'a, ale nie aż tak bardzo, jak byśmy chcieli – różnica to około 14%.

Udany flagowiec chińskiej firmy, która od dawna jest liderem w produkcji telefonów z aparatem. Co więcej, ten model równie dobrze radzi sobie z robieniem zdjęć i kręceniem filmów, podczas gdy iPhone jest bardziej nastawiony na fotografię. Podobnie jak iPhone 12 Pro Max, dwa moduły mają stabilizację optyczną, jest też 5-krotny zoom optyczny. Ale urządzenie z Chin może nagrywać wideo z częstotliwością 960 klatek / s, a tylko 240 klatek / s jest dostępne dla „jabłka”. Przedni aparat „chińczyka” z autofokusem, a iPhone nie może się tym pochwalić.

Huawei ma większą żywotność baterii na jednym ładowaniu. Obudowa w obu przypadkach wykonana jest z metalu i szkła. Oba smartfony wyglądają na premium. Chiński model pomieści dwie fizyczne karty SIM, podczas gdy iPhone 12 Pro Max ma tylko jedno gniazdo w zasobniku. Poziomy wydajności są mniej więcej równe, ale oprogramowania nie można bezpośrednio porównać: P40 Pro nie ma usług Google, podczas gdy iPhone ma bezproblemowy dostęp do App Store.

Najlepsza alternatywa dla najnowszego iPhone'a. Chiński producent wraz ze szwedzką marką aparatów Hasselblad stworzył wszystkie warunki, abyś mógł uzyskać zdjęcia, które nie są gorsze niż te zrobione iPhonem. Optyka tradycyjnie pochodzi od Sony, a Szwedzi pracowali już nad oprogramowaniem. Na przykład zminimalizowali zniekształcenia optyczne podczas fotografowania pod szerokim kątem, wbudowali inteligentny edytor i zapewnili obsługę 12-bitowych obrazów RAW. Pod względem wydajności chińska nowość w niczym nie ustępuje „jabłku”, a także pod względem poziomu ochrony – zarówno tam, jak i tam potwierdzony jest standard IP68.

Ekrany są tej samej wielkości, ale OnePlus ma wsparcie dla 120 Hz z ustawieniami adaptacyjnymi, dzięki czemu bateria nie ląduje szybko. Jego istotą jest to, że oprogramowanie samodzielnie dobiera optymalną częstotliwość odświeżania ekranu w zależności od rodzaju aktywności: w grach – wyższa, w trybie czuwania – niższa. Główną wadą OnePlus 9 Pro jest to, że kosztuje niewiele mniej niż iPhone 12 Pro Max, dzięki czemu każdy bez wątpienia woli rodowitego Chińczyka.

Topowy flagowiec Xiaomi, wewnątrz którego znalazło się miejsce na wszystkie najnowsze technologie. Jest więc najmocniejszy procesor i 108-megapikselowy aparat ze stabilizacją optyczną i soczystym ekranem AMOLED o częstotliwości 120 Hz i pulsometrem oraz obsługą odwrotnego ładowania bezprzewodowego i 5G. Na tle iPhone’a 12 Pro Max ten chiński telefon przegrywa jedynie brakiem ochrony przed kurzem i wilgocią (iPhone ma stopień ochrony IP68) i grubością (amerykański telefon jest cieńszy o 0,66 mm).

Kamery są mniej więcej takie same. Xiaomi ma lepszą szczegółowość z 108-megapikselowym modułem, natomiast iPhone ma teleobiektyw i stabilizację optyczną w dwóch modułach, a także pięciokrotny zoom, a dzięki temu można zrobić dobre ujęcie w niemal każdych warunkach. Pod względem żywotności baterii zdecydowanie wygrywa chiński smartfon, ale przyjazność oprogramowania jest kwestią sporną.